Pocztówka z Południa – Burano

 

Godzina drogi tramwajem wodnym z Wenecji i jesteśmy na wyspie Burano. Z daleka widać już krzywą wieżę Kościoła San Martino! Za chwilę zobaczymy jedno z najbardziej kolorowych miast na świecie. Próżno tu szukać weneckiego przepychu i  wielkich pałaców. Jest bardziej swojsko, jakby przytulnie. Bo to wyspa rybaków, rzemieślników, oraz koronkarek.

Burano to tak naprawdę wyspy cztery, ale oddzielone kanałami, połączone mostami. Można tu odpocząć od tłumów Placu Św. Marka. Posiedzieć w kafejce przy kawie. Tylko jak tu wysiedzieć kiedy ciągnie mnie w jego zakątki. Bo jest tu trochę jak w sklepie ze słodkościami. Wszędzie kuszą kolory jak z bajki. I mam ochotę zjeść wszystko oczami.

W naszej pocztówce znajdziecie wszystko co mnie w Burano uwiodło. I będą to przede wszystkim OKNA w kolorowych kamienicach. Z okiennicami, kwiatami, pasiastymi markizami. Na każdym zdjęciu dominują okna, do tego charakterystyczne kominy, wąskie uliczki, kanały i drewniane mosty.. Intensywne kolory domów kojarzą mi się z obrazem szalonego malarza który postanowił użyć wszystkich barw tęczy, lub grupą przedszkolaków które proszą o lody we wszystkich smakach, posypane kolorowymi cukierkami.

A do tego to wiszące pranie! No Mistrzostwo świata! To miasto przecież żyje i mieszkają tu ludzie. Wieszanie garderoby między oknami jest typowe we Włoszech. A dla klimatu Burano po prostu obowiązkowe.

Zapraszam na spacer po Burano – wyspie kolorowych domów i koronki.

 

Short Photo story:

Zobacz inną pocztówkę – Pocztówka z północy – Wenecja